Podziel się wrażeniami!
Witam. Noszę się z zamiarem zakupu w/w zestawu KD. Z tego co przeglądam forum zauważyłem że nabywcy mają mniejsze lub większe zastrzeżenia , a to z napisami, a to z odczytem z pendriva itp. Nadmieniam że w tej chwili posiadam zestaw STR-DG520 + SS-FCR6000 (bez suba) + DVP-NS708H i TV KDL-40V4000. Czasami syn podpina się z PS3. Wszystko śmiga bez zarzutów, połączone przez HDMI. Kina używam do wzmocnienia sygnału z TV chinchami (kablówka) czasami jak wpadnie film na dvd to się obejrzy a bardzo rzadko muzyka. Nigdy nie byłem zwolennikiem plastikowych sprzętów a tym bardziej kolumn które dla mnie nie oddawały tego co daje budowa MDF. Technika z drugiej strony idzie do przodu a nie chcę zostać w tyle.
Opinie użytkowników zestawu BDV-E870 pod względem audio są dość przyzwoite i zadowalające nie wliczając tych powyższych z którymi na pewno prędzej czy później firma Sony sobie podoła jak to zwykle bywa z racji dbałości o klienta.
Moje pytanie brzmi: czy warto zmieniać???
Edytowano 08.06.2011
Sprecyzowałem tytuł tematu.
Zimny.
Z tego co rozmawiam zostanę chyba przy SA-W2500 ponieważ SA-W3800 potrafi przestawiać meble, szafy, łóżka i inne wyposażenia nawet u sąsiadów za ścianą a co za tym idzie nie jest chyba lubiany przez stróżów prawa. Myślę że na moje niecałe 30m w zupełności wystarczy ten mniejszy. Mało tego, ten większy ponoć nie nadaje się absolutnie do muzyki gdyż jest za wolny na swoim 38cm głośniku (opinie słuchaczy).
Rzeczywiście :smileyhappy: podobne rzeczy słyszałem. Także twoje wymagania powinien w pełni spełnić SA-W2500, faktycznie nie ma sensu zawracać sobie głowy czymś mocniejszym.lukasz1212g napisał(a):
SA-W3800 potrafi przestawiać meble, szafy, łóżka i inne wyposażenia nawet u sąsiadów za ścianą a co za tym idzie nie jest chyba lubiany przez stróżów prawa
A więc kupiłem SA-W2500. Jest dobrze a nawet bardzo dobrze jeśli chodzi o kino domowe. Sub rewelacyjnie wchodzi w dolne rejestry wydobywając piękną głębie basu. Co do słuchania muzyki standardowej z radia lub cd daje sobie radę lecz do szybkiej trochę się rozwleka nawet po dokładnych ustawieniach na potencjometrach i filtrach dolnoprzepustowych. Do muzyki (szybkiej) raczej proponowałbym skrzynię zamkniętą (bez bas reflexu). Może trochę moja wina gdyż postawiłem go do kąta. Fajny design dopasowany do kolumn jak również bardzo wygodne automatyczne włączanie i wyłączanie. Ogólnie SA-W2500 na chwilę obecną spełnia moje wymagania pięknie uzupełniając dolne pasmo. SA-W3800 byłby za duży na mój metraż pod względem wymiarów jak i mocy a do słuchania muzyki pogubiłby się absolutnie. A z drugiej strony miłą rzeczą jest że tak małe pudełko nie zajmuje tyle miejsca, jest aktywne, świetnie wygląda i daje tyle basu ile potrzeba. Myślę że po kilku następnych dniach/tygodniach dojdziemy z moim nowym kolegą SA-W2500 do zupełnego porozumienia. Polecam.
Witaj ponownie,
Łukasz i jak wrażenia po paru tygodniach korzystania z rozbudowanego zestawu? Udało się odpowiednio zgrać wszystkie elementy? Miałem ostatnio okazję obejrzenia filmu i posłuchania muzyki na podobnym zestawie, tylko z innym amplitunerem. Efekty bardzo przyjemne. Szczególnie przy filmach
lukasz1212g napisał(a):
Co do słuchania muzyki standardowej z radia lub cd daje sobie radę lecz do szybkiej trochę się rozwleka nawet po dokładnych ustawieniach na potencjometrach i filtrach dolnoprzepustowych.
Witam i przepraszam za moją dość długą absencję. Już wyjaśniam.
Po zakupie i dołożeniu suba do zestawu musiałem ponownie obejrzeć wszystkie filmy na nowo oraz ponownie uskutecznić większość gier na PS3 a co za tym idzie pochłonęło mi to bardzo dużo czasu. Nacieszenie się nowym nabytkiem celem rozbudowy kina przyniosło mi nie lada przyjemności. Na pewno szczerze polecam SONY SA-W2500 gdyż daje on naprawdę wiele frajdy oraz wnosi bardzo dużo do zestawu KD. Problem wystąpił dopiero na przełomie lipca/sierpnia kiedy to zmieniłem miejsce zamieszkania i po projekcie dużego pokoju okazało się że fachowiec obliczył zabudowę pod kolumny oraz resztę zestawu o parę centymetrów za mało. Nie wspominając już o SA-W2500. Życie moje prawie legło w gruzach. Kiedy to doszliśmy do porozumienia z moim całym zestawem zmuszony byłem się z nim rozstać i zamienić go na nieco mniejszy w dodatku plastikowy, brrrrr. Postanowiłem nabyć HT-SF100. Obawiałem się nowego nabytku lecz po pierwszych wydobywających się z 4 płaskich tall boy'ów dźwięków dobiegło mnie całkiem zjadliwe brzmienie, a to czego obawiałem się najbardziej w zintegrowanym zestawie 5.1 to był pasywny subwoofer który powalił mnie na kolana. Głośność bardzo mocna, dźwięk względny nawet przy szybkiej muzyce, fajny lakierowany design. Nie jest to może drewniany zestaw który brzmiał zupełnie inaczej niż mój nowy HT-SF100 ale ten wizualnie pasuje do nowoczesnego wystroju nowego mieszkania, podoba się również żonie i na ten metraż pokoju w zupełności wystarcza. Trochę kompromisu się przydało lecz sentyment do urządzeń audio wykonanych z drewna pozostał po dziś dzień.