Kupić gotowy zestaw, czy samemu złożyć??

[franko-----]

Hej Wam! Przeglądam forum ( ) i tak się właśnie zastanawiam pomiędzy kupnem gotowego zestawu, który pewnie wyniesie mnie trochę taniej, a złożeniem go samemu (osobno blu-ray, wzmacniacz, głośniki itd). Może nie tak wszystko jednocześnie, bo pewnie sporej sumki na to potrzeba, ale już tak po kolei porządny sprzęt. Co myślicie?!

[@2222008000018053]

Witaj zależy czego oczekujesz od systemu, ile masz na to kasy i jaki masz duży pokój. Bo takie kupowanie na raty tez nie jest do końca dobre bo teraz kupisz ampli za miesiąc bluraya a potem głośniki a wiadomo jak to w życiu są także inne wydatki i taki zestaw można kupować pól roku

[franko-----]

Racja, pewnie trochę się zejdzie zanim złoże go w całość, a nie wiem czy z moim brakiem cierpliwości będzie to wskazane. Pokoik w którym ma grać to kino ma 20m2. Chodzi mi o taki bardziej uniwersalny zestaw, który posłuży zarówno do filmów jak i muzyki klubowej. A od jakiej sumy można liczyć na dobrze grający zestaw?

[@2222008000018053]

moja propozycja jest taka jezeli maja byc filmy i stereo to:
amplituner DH810 -> http://allegro.pl/sony-str-dh810-czarny ... 99743.html (sam kupowałem cały zestaw u tego kolesia wiec jest taniej niz w salonie i pewnie)
bluray bdp-s360
i zestaw kolum magnat supreme 100 + sub http://allegro.pl/magnat-monitor-suprem ... 94909.html

to bedzie ok 3500zł ale juz pogra konkretnie a jezeli to drogo to polecam zestaw wszystko w jednym jak http://www.sony.pl/product/hch-systems- ... c/bdv-e870

także tańszego nie polecam jak to mówią jest sianko jest granko

[MARIUSZEK32]

Wielu moich znajomych kupiło gotowe zestawy 5.1 na wyprzedażach w Media Markt za 1400zł i są zachwyceni, więc jak widać wszystko zależy od oczekiwań kupującego.

[@2222008000018053]

Wielu moich znajomych kupiło gotowe zestawy 5.1 na wyprzedażach w Media Markt za 1400zł i są zachwyceni, więc jak widać wszystko zależy od oczekiwań kupującego.

pewnie ze mozna i za takie pieniadze kupic kino ale przewaznie sa to podstawowe modele sony bez bluraya i stojacych glosnikow ale w sony podstawowy model to i tak wysoka polka w stosunku do tych philipsow samsungow itp

[franko-----]

Tylko ciekaw jestem, jak brzmi na takim zestawie muzyka. Obiło mi się o uszy, że kino i dobra muzyka w jednym to trudna rzecz do uzyskania, tym bardziej przy niskim budżecie.

[@2222008000018053]

franko napisał(a):

Tylko ciekaw jestem, jak brzmi na takim zestawie muzyka. Obiło mi się o uszy, że kino i dobra muzyka w jednym to trudna rzecz do uzyskania, tym bardziej przy niskim budżecie.

dokładnie tak

[Zimny_]

Kina Sony najlepiej sprawdzają się przy filmach i sporcie. Efekty nawet na tańszych modelach są lepsze niż u większości innych firm. Jednak muzyka na tańszych zestawach nie daje tak czystego dźwięku. Ale tu wszystko zależy od oczekiwań i wrażliwości słuchu użytkownika. Po przeprowadzce w domu mam tylko BDV-E870. Resztę musiałem zostawić.. Kino w sporym pokoju, ale ustawione na powierzchni ok 20mkw. Muzyki techno nie słucham, ale na innych dźwięk jest zadowalający, nawet bardzo. Oglądanie dobrego filmu na Blu ray jest świetnym przeżyciem.
Znajomy na podobnej powierzchni ma kino jakieś no-name (chyba Tevion, kupiony w Niemczech), kwota poniżej 700zł. On uważa, że jego kino jest wystarczające, wrażenia ocenia jako rewelacyjne. Jednak nigdy nie miał okazji dłużej odsłuchiwać sprzętu lepszej jakości. Dla mnie wrażenia są marne, a dźwięk Dolby - jakby go nie było... Jak widać oczekiwania są różne...
Co do sprzętu do muzyki i filmów. Optymalnym rozwiązaniem jest posiadanie dwóch amplitunerów i odtwarzacza Super Audio CD.. Jeden wysokiej klasy stereo, drugi amplituner do kina (najlepiej klasy ES). Tylko czy tańsze rozwiązanie nie będzie dla Ciebie wystarczające?

[franko-----]

Zimny napisał(a):

Tylko czy tańsze rozwiązanie nie będzie dla Ciebie wystarczające?

Sam nie wiem , być może nie zauważę nawet różnicy między zestawem takim czy innym. Prawda jest taka, że się na tym wszystkim nie znam i mogę nie usłyszeć drobnych niuansów w dźwięku... ale z drugiej strony trochę się obawiam, że po odsłuchu w domu zacznę żałować.